Właściwie, nie mam na to kategorii (mam widać archaicznego bloga). Bo to nie jest ani teledysk, ani piosenka, ani płyta, choć nosi znamiona każdej z…
„Rejs” BYTY
Zespół BYTY tworzy piękno z mało plastycznego tworzywa. Zatapia lirykę w dźwiękach zdających się nie wyrażać żadnych uczuć – elektronicznym rytmie, samplowych powtórzeniach, metalicznym brzmieniu.…
„Portugalia” Kwiaty
Jest to jakiś rodzaj szaleństwa – wciąż w ten sam sposób robić sobie krzywdę. I świetnie to szaleństwo słychać w powtarzającym się w tej piosence…
„Only Alive When In Motion” Gen and the Degenerates
Słuchałam „Only Alive When In Motion” jak przez ścianę, jak czegoś, co rozbrzmiewa w innych okolicznościach, co nie dotyczy tego co jest tu i teraz.…
„Na bagna” poto&aby
Od lat piszę tego bloga przestrzegając dwóch zasad: publikuję tylko dobre recenzje (to znaczy piszę tylko o tym, o czym szczerze można napisać dobrze) i…
„Staring Into The Sun” 50 Foot Wave
Może tak być, że od ośmiu lat nie słuchałam ich muzyki. Być może, nie pamiętam. Czasem coś ważnego właściwie bez powodu się porzuca. Trudno to…
„Laurel Hell” Mitski
Jakby sklejona z czegoś rozbitego na kawałki, albo nawet kilku fragmentarycznych rzeczy. Jakby przegrana z wielu zupełnie różnych płyt – „Laurel Hell” Mitski nie daje…
Duch Delta – pierwsza płyta
Jest na tej płycie sporo pierwiastka zwierzęcego. O psach, o wężach, o wilkach, o istotach bez skrzydeł opowiada Duch Delta na swoim pierwszym albumie, który…
„Age of Apathy” Aoife O’Donovan
Słuchanie tej płyty mogłoby być właściwie zaleceniem terapeutycznym. Koi, uspokaja, napełnia pewnością, że wszystko jest dobrze i że nic nie trzeba. Choć nie jest o…
„Lovely Place” Lone Bell
Nie wiem czy nazwa Lone Bell nie jest przekorna. Oglądając teledysk do piosenki „Lovely Palce” nie sposób nie zwrócić uwagi na listę nazwisk. Dzisiaj to…