Nowy teledysk pojawił się w tym tygodniu w sieci. (Oby to jeden!) I też niezbyt szczególny, więc w gąszczu tych wszystkich produkcji mógłby się zagubić, a byłoby szkoda, bo taki teledysk to przede wszystkim dobra informacja, a warto promować pozytywne wieści. Zatem, w czarno-białych barwach i wysokim lotem (co już sam tytuł podpowiada) powraca Paulina Lenda i prezentuje teledysk do piosenki „High”. Bardzo klasyczny, rockowy, taki, o którym trudno jest dużo napisać, ale który można bardzo długo oglądać, bo zwyczajnie sprawia to przyjemność. To czy jest dobry, fajny, ciekawy czy oczywisty ma tutaj drugorzędne znaczenie. Najważniejsze, że zapowiada nowy album Pauliny Lendy i słuchając tej zapowiedzi mam poważne podejrzenia, że będzie to płyta lepsza od poprzedniej, która była dobra. Tak w konwencji sportowej pisząc – w „High” słychać wzrost formy, co zawsze cieszy i wzbudza zainteresowanie. Dlatego ciekawa jestem tej nowej płyty, która ma ukazać się w tym roku.