Jest mocna, energiczna, momentami agresywna i majestatyczna – muzyka Ninja Episkopat. Siła w tym wszystkim wydaje się być dominująca, ale nie w takim sensie, że na siłę się tego słucha. […]
„My Apologies To The Chef” Winona Fighter
Ta „wschodząca gwiazda muzyki punkowej” jest inna niż większość tego typu gwiazd. Od razu się to słyszy – ma taki ciepły głos. Nie wrzeszczy, nie charczy, nie pluje, a bardzo […]
„daltonists” daltonists
Daltonists chcą się widzieć przymiotnikowo. Widzieć. Swoją nazwą nawiązują do wzroku. Słychać to w pięciu utworach, które ostentacyjnie są jakieś (za wyjątkiem może „pacyfiku” – ten jeden wyraża się podmiotowo), […]
„Beware of Axolotl” Lone Bell
W dzisiejszych czasach coraz rzadziej ma się do czynienia z długimi płytami. Naprawdę długimi. Lone Bell proponują prawie godzinę muzyki, na swoim wydanym niedawno albumie „Beware of Axolotl”, i już […]
„Chemicals” BYTY
„Chemicals” to jest dobry tytuł. Bo nie mamy tu do czynienia z muzyką będącą jak naturalny żywioł – samonapędzający się jesienny wiatr, jest ona raczej stanem odurzenia albo jak substancja […]
„Polámeme svoje ID?” Berlin Manson
Muzyka drugiego planu robi tu świetną robotę. Za tym frontowym rapem i rytmem tak surowym i ciętym, że od razu wiadomo, jak bardzo poważnie należy te wypowiedzi traktować, rozbrzmiewa coś, […]
„Loveworms” Loveworms
Słuchanie płyty „Loveworms” jest jak przeglądane zawartości pudełka wypełnionego pamiątkami, które sprawiają radość. Tych zaledwie siedem utworów, z których jeden to żart, które razem stanowią nieco ponad dwadzieścia minut autorskiej […]
„Spinofonia III” Spinofonia
Spinofonia swoją płytę „Spinofonia III” rozpoczyna jakby księgą cytatów. Czy to cover, czy to plagiat? Nie, to „Zegar pewnej epoki”. Taki tytuł nosi pierwszy utwór i zespół komunikuje nim bardzo […]
„All Hell” Los Campesinos!
Poprzez muzykę wznosimy się w szybkich, bezszelestnych windach do niebios, przedzierając się przez dach – zanotowała w swoim dzienniku Anaïs Nin. Los Campesinos! na płycie „All Hell” brzmią jakby to […]
„Dead Anthems” The Rumjacks
Nie! Znowu jakieś czaszki – powiedziałam na głos otwierając kolejnego maila z zapowiedzią muzyczną. „Dead Anthems”, weźcie mnie dobijcie, kolejni piewcy apokaliptycznej śmierci. Po kilkunastu z kolei fragmentach twórczości muzycznej […]