„Lekko” to taka pozornie lekka piosenka. Łatwe rymy, prosty rytm i tekst z zapewnieniem, że wszystko dobrze się skończy. Ale ten pozór łatwy jest też do rozpoznania. Słychać w tym utworze kilka warstw, które nie są płaskie jak tła, ale wciągają do głębi. Brzmienie tworzy ciekawy efekt trójwymiarowści i słuchając tej piosenki ma się wrażenie przenikania do jakiejś przestrzeni, która jest w ruchu i wciąż przybiera inną formę.
Bardzo wiele słychać tam za tekstem, a jego surowość, delikatnie mówiąc – brak wyrafinowania, wcale nie utrudnia odbioru tych niewyeksponowanych dźwięków, słyszy się je nawet wyraźniej poprzez te słowa. I nie jest to zasługą typowego kontrastu śpiewu i muzyki, ale dobrze dopracowanej kompozycji, która pobudza wyobraźnię, intelekt i odwołuje się do zmysłu piękna.
Zobacz również:
„Kolejność wykonywania działań” Przyborowski
„Breaking Out” Przyborowski Feliński
„Nieśmiesznie” Paweł Przyborowski
„Przykład opowiadania niepogodnego” Łbik Przyborowski