„Letters To Our Former Selves – Acoustic” Youth Fountain

Myślę, że nawet głupia dziewucha nie musi iść aż do Missisipi, żeby się dowiedzieć, że miejsce, z którego uciekła, nie jest o wiele gorsze ani inne niż to, w którym się znalazła. Ten fragment ze „Światłości w sierpniu” Williama Faulknera przypomniał mi się, gdy słuchałam nowej, akustycznej epki Youth Fountain „Letters To Our Former Selves”. Lubię zawartą w tym zdaniu prostą, metaforyczną prawdę, że nie ma po co iść aż do Missisipi. Wystarczy jedna gitara i tekst brzmiący jak wykrzyczany prosto z serca. I to działa. Po co kombinować jakieś konceptualne wojaże do niewyeksploatowanej jeszcze sztuki, jeśli ich przekaz jest taki sam, jak punkowe krzyki kolesia w banalnej flanelowej koszuli, a ładunek emocjonalny być może nawet mniejszy?

To jest bardzo dobra płyta (i dobra myśl) na początek roku, bo może wielkie plany i ambitne postanowienia wcale nie są potrzebne. Poszukiwaczom drogi do Missisipi szczególnie polecam piosenkę „Rose Coloured Glass” z tekstem:

Now that time has past,
I can see things through.
My hands untied,
my heart unglued.
You’ll find your place,
I’ll find mine to.
In another life, a different point of view.


 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *