Przeboje Sinéad O’Connor


Sinéad O’Connor w tym tygodniu przyjeżdża do Polski, by zagrać dwa koncerty – w Szczecinie i we Wrocławiu. Warto pójść. Na pewno do Szczecina. Do Wrocławia mniej, bo Hala Stulecia to nie jest dobre miejsce na koncerty. W  każdym razie, o Sinéad O’Connor chciałabym wspomnieć, inaczej niż wszyscy, w kontekście jej muzyki.  
Kiedyś słyszałam jak jeden sarkastyczny prezenter radiowy powiedział o niej, że jest to piosenkarka, która miała więcej mężów jak przebojów. Co odebrałam jako przykład niesprawiedliwego dowcipkarstwa w złym guście, bo do kogo to miał być zarzut? Kto kreuje przeboje, jeśli nie prezenter radiowy? Artysta jedyne co może zrobić, to napisać dobre piosenki, które potem żyją już własnym życiem, życiem pisanym przez media. A to, że dziennikarze muzyczni, pretendujący nawet do miana krytyków, bardziej interesują się skandalami i życiem prywatnym artystów, niż ich twórczością… to jest rzeczywiście godne sarkastycznej uwagi, ale skierowanej do zupełnie innego odbiorcy (w tym przypadku do adresata). Tak, więc gdybym pamiętała nazwę tego radia i gdybym chciała mu zrobić antyreklamę, albo po prostu oddać sprawiedliwość, napisałabym bez cenzury, ale ponieważ nie pamiętam, posłużę się iksami (robiąc w kwestii sprawiedliwości wszystko co w mojej mocy). A zatem: prezenterzy Radia XXX, to tacy profesjonaliści, którzy częściej słuchają plotek, niż muzyki i którzy znają tylko jeden przebój Sinéad O’Connor pod tytułem „Nothing Compares 2 U”. By dowieść jak bardzo są niekompetentni, poniżej przedstawiam, zupełnie subiektywną, listę przebojów Sinéad O’Connor: 1. „Jackie”, 2. „Just Like U Said It Would B”, 3. „Troy”, 4. „Drink Before the War”, 5. „Black Boys on Mopeds”, 6. „You Cause as Much Sorrow”, 7. Kingdom of Rain”, 8. Famine”, 9. „Jealous”, 10. „Till I Whisper U Something”, 11. „The State I’m In”, 12. „Nothing Compares 2 U”, 13. „No Man’s Woman”, 14. „We People Who Are Darker Than Blue”, 15. „Reason with Me”, 16. „Heroine”, 17. „1000 Mirrors”, 18. „Tears from the Moon”, 19. „Fire On Babylon”.
A mężów Sinead O’Connor miała czterech.   

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *