„Shadow Answers the Wall” zapowiada płytę „Eight Gates”, która ma się ukazać w sierpniu – pośmiertną płytę Jasona Moliny. Piosenki nagrane przed śmiercią – to zawsze brzmi dramatycznie. Przynajmniej na tyle, żeby dać im choć jedną szansę. Można oceniać zbyt pobłażliwie, można słuchać ze zbytnią nabożnością. Takie płyty są zawsze trochę nieuczciwe, a piosenki przeceniane, nadinterpretowywane. Takie ostateczne.
Ale czy ostatecznie „Shadow Answers the Wall” nie brzmi jak początek czegoś nieznanego, co nadchodzi? No właśnie to mam na myśli. Jak początek świetnie zapowiadającej się kariery, a nie jak post scriptum do skończonej twórczości.
